
Sanctus Hexe – The Abyss of Ancient Forest (2017)
W ubiegłym roku zlepiłem playlistę z najntisowym black metalem. Pominąłem Emperor i była to przemyślana decyzja – w przypadku Norwegów zawsze miałem jakieś “ale”, które...
raczej muzyczne rekomendacje
W ubiegłym roku zlepiłem playlistę z najntisowym black metalem. Pominąłem Emperor i była to przemyślana decyzja – w przypadku Norwegów zawsze miałem jakieś “ale”, które...
W rankingu najważniejszych polskich hałaśliwych płyt lat dziewięćdziesiątych “Samobójstwo” znalazłoby się w ściślej czołówce. Zapytałem Roberta o kilka spraw, które od lat nie dawały mi...
Splity niespecjalnie działają na moją wyobraźnię. Ulotne, bez większej idei, głównie pełniące informacyjną rolę. Nie mam nic przeciwko – i takie wydawnictwa są czasami potrzebne....
Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy świat potrzebuje kolejnych …And You Will Know Us by the Trail of Dead circa 1999 – 2001. Podejrzewam, że...
Na pierwszy plan wysuwa się niczym niezmącona produkcja. Krystaliczność brzmienia jest tak wysoka, że sprawa robi się wręcz podejrzana – dowolny bas czy harmonia nigdy...
Przed odsłuchem przypomniałem sobie pierwszą EPkę Niechęci oraz długogrający debiut “Śmierć w miękkim futerku”. Był to dobry pomysł, ponieważ mogłem w przyspieszonym tempie zaobserwować, jaką...